23 gru 2015

Karma Naturea


W poprzednim poście napisałam recenzję o biszkoptach firmy Naturea, jednakże dzisiaj przyszła pora na recenzję karmy. Do testów dostałyśmy ADULT Jagnięcina - Kompletna karma dla dorosłych psów wszystkich ras. Czy Sashy smakowała? Zapraszam Was serdecznie do przeczytania dzisiejszego postu, dzięki któremu na pewno dowiecie się więcej na temat Naturea, do dzieła!
O firmie
"Naturea Petfoods jest portugalską firmą założoną w 2010 roku. Naszym celem jest rozwój i tworzenie globalnych standardów w diecie zwierząt. Naturalnie Odpowiednia karma dla zwierząt domowych – to nie tylko nasza koncepcja, ale również punkt bazowy dla wszystkich naszych produktów. Głównym składnikiem naszej diety jest zawsze białko zwierzęce, a użyte w niej mięso lub ryby przeznaczone są do spożycia przez ludzi.
Nasza oferta obejmuje specjalnie opracowaną dietę dla kotów i psów, w celu ich maksymalnej ochrony na każdym etapie życia. Wszystkie składniki zostały starannie wybrane i przygotowane dla optymalnej skuteczności prawidłowego żywienia.
Na początku i na końcu, Naturea jest wynikiem naszej pasji do zwierząt domowych."

Na sam początek wydaje się obiecująco, jednakże zobaczmy skład karmy:

Sądzę, że skład jest bardzo przyzwoity, aczkolwiek przyczepiłabym się do tego, że jest w nim stosunkowo mało mięsa.
Granulki tej karmy są stosunkowo większe od karmy jaką stosowałyśmy przed testowaniem i dużo ciemniejsze. Naturea bardziej brudzi ręce, po dłuższym jej trzymaniu musiałam umyć je, ponieważ były strasznie tłuste. Co do smakowitości to zdecydowanie w pierwszych dniach jej konsumowania Sasha jadła ze smakiem lecz po kilku tygodniach zdarzało się, że mała zostawiała jej trochę w misce i za żadne skarby nie chciała dojeść.
Z przejścia na tą karmę żadnych większych rewolucji żołądkowych nie było, żadnych biegunek itp. Za co muszę przyznać jej wielkiego plusa.
Niekiedy zdarzało mi się przeprowadzić z nimi sesje szkoleniowe, lecz według mnie nie są one wskazane jak dla małego psa ze względu na ich nie za mały rozmiar, przez to musiałam je łamać, ale sądzę, że dla psów większych niż jack russell terrier sprawdzą się znakomicie :)
 
Podsumowując:
+ Rewelacyjny skład
+ Piękne opakowanie
+ Po przejściu z Puriny na Naturea nie wykryłam większych, rewolucji żołądkowych
+ Sasha ją uwielbia
- strasznie brudzi ręce
- nie nadaje się dla małego psa jeżeli chodzi o sesje szkoleniowe

3 komentarze:

  1. Bardzo fajna, ciekawa recenzja

    OdpowiedzUsuń
  2. Granulki Naturea wielkością i ogólnym wyglądem bardzo przypominają te z Brit CARE Lamb and Rice, którą mój pies jadł wcześniej. Plusem jest to, że Sasha nie miała po nich żadnych kłopotów z żołądkiem. A czy karma ma w swoim składzie zboża i istnieje kilka wariantów smakowych? Przepraszam, ale nie mogę powiększyć zdjęcia, będąc na telefonie, a o innych smakach nic nie wiem.
    Sasho, smacznego! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się nad nią, ale zniechęciła mnie mała zawartość mięsa jak za taką cenę i ostatecznie kupiła Applaws. Niestety, mimo tego, że karma ma świetny skład, Abi nie polubiłam jej jakoś szczególnie i teraz męczymy ostatek ;) Może jednak skuszę się na Wasz wariant ^^

    OdpowiedzUsuń